- W zakażeniach dominuje wariant SARS-CoV-2 o nazwie Omikron, ale wciąż pojawiają się kolejne - m.in JN1 - zwany flirtem. I on może być wkrótce tym dominującym - mówi profesor Joanna Zajkowska. - Nie jest to konsekwentna ewolucja wariantów, które obserwowaliśmy i przeciwko, którym była przygotowywana szczepionka, tylko wywodzi się z gałęzi bocznej, wcześniejszej. Ewoluuje i pewnie to jest ten wariant, który będzie dominował w najbliższym czasie. W Europie już obserwujemy znaczny wzrost zachorowań. Ruch turystyczny, urlopy, przemieszczanie się powoduje, że kontaktujemy się w wielu miejscach i dużo osób choruje.

Ten wariant wywołuje problemy jelitowe, co może być mylące, bo biegunkę, wymioty i bóle brzucha traktuje się - zwłaszcza w czasie wakacji - jako objawy zatrucia pokarmowego. Profesor Joanna Zajkowska podkreśla, że w grupie ryzyka są przede wszystkim osoby starsze.

- Ponieważ wariant jest łagodny, osoby młode, zdrowe, ryzyko konsekwencji mają niewysokie. Wyróżniamy grupy ryzyka, czyli osoby starsze, obciążone wielochorobowością i tym osobom zaleca się szczepienie dawką przypominającą - dodaje prof. Zajkowska.

Trwają prace nad aktualizacją szczepionki. Epidemiolodzy mają nadzieję, że będą one dostępne już we wrześniu.