Sterty skoszonej trawy czy liści zostawione do posprzątania później mogą być dla jeży śmiertelną pułapką. Ośrodek dla dzikich zwierząt w Wielgowie apeluje, aby nie palić ogrodowych odpadów.
W takich kopcach z liści i gałęzi często kryją się nieświadome zagrożenia jeże, a kiedy pojawia się ogień - nie mają szans na ucieczkę. Zwierzogród podpowiada, aby w kącie ogrodu zostawić trochę miejsca dla jeża - z naszego terenu znikną wtedy niechciane gryzonie i ślimaki.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł
Edycja tekstu: Kamila Kozioł