Prokuratura potwierdziła 233 nieprawidłowości w 400 zbadanych postępowaniach, które prowadzono w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości. We wtorek opublikowano drugą część raportu Prokuratury Krajowej na ten temat.
Raport wykazuje, że ówczesne władze wykorzystywały prokuraturę na swoją korzyść. Postępowania były przeciągane, a prokuratorzy, którzy poprawnie wykonywali swoje obowiązki, źle traktowali.
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przedstawiając raport mówił, że adresatami raportu są obywatele i pracownicy prokuratury.
- To sprawy dotyczące przeciwników politycznych partii rządzącej, bądź też osób, które tę partię rządzącą krytykowały, bądź też krytykowały sposób funkcjonowania organów państwa w owym czasie. Przykładem takich postępowań są postępowania dotyczące prokuratora Krzysztofa Parchimowicza, ale także postępowania dotyczące byłego szefa CBA, byłego szefa ABW - mówi Korneluk.
W styczniu opublikowano pierwszą część raportu na temat postępować prowadzonych w latach 2016-2023. Zbadano 200 spraw, w 112 sprawach potwierdzono nieprawidłowości.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przedstawiając raport mówił, że adresatami raportu są obywatele i pracownicy prokuratury.
- To sprawy dotyczące przeciwników politycznych partii rządzącej, bądź też osób, które tę partię rządzącą krytykowały, bądź też krytykowały sposób funkcjonowania organów państwa w owym czasie. Przykładem takich postępowań są postępowania dotyczące prokuratora Krzysztofa Parchimowicza, ale także postępowania dotyczące byłego szefa CBA, byłego szefa ABW - mówi Korneluk.
W styczniu opublikowano pierwszą część raportu na temat postępować prowadzonych w latach 2016-2023. Zbadano 200 spraw, w 112 sprawach potwierdzono nieprawidłowości.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł