Rosja niszczy stanowiska archeologiczne na okupowanym Krymie - informują niezależne serwisy internetowe.
Chersonez Taurydzki to ruiny greckiej kolonii, która miała wpływ na kształtowanie się cywilizacji na całym Półwyspie Krymskim. W 988 roku w tym miejscu przyjął chrzest książę kijowski Włodzimierz I Wielki. Rosjanie od ponad 10 lat zniekształcają historię, przypisując temu wydarzeniu związki z Moskwą. Radio Svoboda podało, że wczoraj odbyła się zamknięta ceremonia poświęcenia kompleksu muzealno - świątynnego, a jutro miejsce to zostanie otwarte dla zwiedzających.
Twórcą pierwotnego muzeum - rezerwatu w Chersonezie był polski archeolog Karol Kościuszko - Waluszyński. Od 2004 roku do aneksji Krymu przez Rosjan badania w tym miejscu prowadzili polscy archeolodzy. Z ich pomocą ukraińskie władze wpisały Chersonez na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Od aneksji w 2014 roku okupacyjne władze Krymu, zgodnie z ideologią głoszoną przez Władimira Putina, zacierają ślady ukraińskości i poddają rusyfikacji takie historyczne miejsca.