Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Wielkie emocje w meczu pierwszoligowych koszykarzy Kotwicy Kołobrzeg. Do wyłonienia zwycięzcy meczu z Sokołem Łańcut potrzebna była dogrywka.
"Czarodzieje z wydm" przystąpili do tego spotkania po derbowej porażce z Żakiem Koszalin i w zaległym meczu ósmej kolejki chcieli poprawić nastroje wśród miejscowych kibiców.

Trener Kotwicy, Rafał Frank nie ukrywał, że jego zespół wciąż rozpamiętywał ostatnią przegraną.

- Mieliśmy w sercu porażkę z Koszalinem, sportowa złość była w nas bardzo mocno - przyznał.

Po czterech kwartach na tablicy wyników widniał remis 80:80. W dogrywce dysponująca szerszą kadrą Kotwica przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę wygrywając 93:86.

Rozgrywający gości Mateusz Kaszowski żałuje, że jego zespół nie wykorzystał swojej szansy w podstawowym czasie gry.

- W takim meczu decydują detale; kto popełni mniej błędów - mecz na styku wygrywa. "Przespana" końcówka drugiej kwarty miała swoje odzwierciedlenie w końcowym rezultacie - podkreślił.

Dla Kotwicy była to piąta wygrana w sezonie. Kołobrzeżanie zajmują 12. pozycję w tabeli.
Relacja Przemysława Polanina [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty