Zabezpieczony przez policję majątek kobiety wart jest 12 milionów euro. Poszukiwana podająca się za szamankę oszukała przynajmniej 24 osoby.
Kobieta twierdziła, że odpędza klątwy śmierci, odprawiała rytuały oczyszczające. 44-letnia Austriaczka o serbskich korzeniach - razem z byłym już mężem, synem i synową - wyłudzała w ten sposób pieniądze. Ta trójka siedzi w areszcie, a sąd wydał europejski nakaz aresztowania wróżki.
W siedzibie szajki zarekwirowano 25 kilogramów złota, gotówkę i biżuterię, w tym obrączki ofiar. Łupy przechowywane były w torbach na zakupy schowanych pod basenem, pełne były także sejfy. A wszystko to w luksusowej wilii na obrzeżach Wiednia.
Fałszywa szamanka wybierała na ofiary bogatych Austriaków i Niemców. Oficjalnie wiadomo o 24 poszkodowanych, ale może być ich nawet stu.
W siedzibie szajki zarekwirowano 25 kilogramów złota, gotówkę i biżuterię, w tym obrączki ofiar. Łupy przechowywane były w torbach na zakupy schowanych pod basenem, pełne były także sejfy. A wszystko to w luksusowej wilii na obrzeżach Wiednia.
Fałszywa szamanka wybierała na ofiary bogatych Austriaków i Niemców. Oficjalnie wiadomo o 24 poszkodowanych, ale może być ich nawet stu.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin