Sejm zamknie się przed publicznością, aby dyskutować nad uchyleniem immunitetu byłego ministra obrony narodowej i posła PiS Antoniego Macierewicza.
Prokuratura chce mu postawić zarzuty dotyczące ujawnienia informacji niejawnych, za które grozi do 5 lat więzienia.
Na czas dyskusji z Sejmu zniknąć muszą kamery, mikrofony i dziennikarze - samo głosowanie nad immunitetem byłego ministra obrony będzie jawne.
Podczas utajnionej części obrad posłowie wysłuchają sprawozdania komisji regulaminowej, która będzie rekomendować Sejmowi uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Antoniego Macierewicza. Poseł miał upublicznić informacje opatrzone klauzulami "ściśle tajne", "tajne", "poufne" i "zastrzeżone", ale w szczegóły wchodzić nie możemy - skomentował przewodniczący komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak. Posłowie mogą zapoznać się z pełnym wnioskiem prokuratury w kancelarii tajnej Sejmu.
Antoni Macierewicz twierdzi, że miał pozwolenie służb specjalnych na publikacje pewnych informacji w załącznikach do raportu podkomisji smoleńskiej.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Na czas dyskusji z Sejmu zniknąć muszą kamery, mikrofony i dziennikarze - samo głosowanie nad immunitetem byłego ministra obrony będzie jawne.
Podczas utajnionej części obrad posłowie wysłuchają sprawozdania komisji regulaminowej, która będzie rekomendować Sejmowi uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Antoniego Macierewicza. Poseł miał upublicznić informacje opatrzone klauzulami "ściśle tajne", "tajne", "poufne" i "zastrzeżone", ale w szczegóły wchodzić nie możemy - skomentował przewodniczący komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak. Posłowie mogą zapoznać się z pełnym wnioskiem prokuratury w kancelarii tajnej Sejmu.
Antoni Macierewicz twierdzi, że miał pozwolenie służb specjalnych na publikacje pewnych informacji w załącznikach do raportu podkomisji smoleńskiej.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin