Prezes Trybunału Konstytucyjnego w piśmie do amerykańskich władz skarży się na rząd i Unię Europejską.
Bogdan Święczkowski pisze o ataku na Trybunał, który - jego zdaniem - jest jednym z ostatnich bastionów suwerenności.
Jarosław Rzepa z PSL mówi, że takie sprawy należy załatwiać na krajowym podwórku. W jego ocenie, Święczkowski działa w partyjnym interesie PiS. - Chodzi o zamieszanie, żeby pokazać, że jednak w Polsce zmiana, która dostąpiła w 2023 roku, nie ma znamion przywracania praworządności, tylko jeszcze większego chaosu. Próbuje taką narrację pokazać na zewnątrz. Ci, którzy nie śledzą na bieżąco sytuacji w Polsce, mogą ulegać takiemu wrażeniu i o to mu chodzi - uważa Rzepa.
Wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski broni Bogdana Święczkowskiego. - Taka świadomość powinna być, ponieważ propaganda Donalda Tuska za granicą jest silna, więc ważni urzędnicy państw zachodnich powinni mieć pełny obraz na temat tego, jak to wygląda w Polsce - mówi Kurzajewski.
Jak poinformował Onet, 100-stronnicowy raport został wysłany tydzień po drugiej turze wyborów prezydenckich między innymi do prezesa amerykańskiego Sądu Najwyższego Johna G. Robertsa i prokurator generalnej USA Pam Bondi.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Jarosław Rzepa z PSL mówi, że takie sprawy należy załatwiać na krajowym podwórku. W jego ocenie, Święczkowski działa w partyjnym interesie PiS. - Chodzi o zamieszanie, żeby pokazać, że jednak w Polsce zmiana, która dostąpiła w 2023 roku, nie ma znamion przywracania praworządności, tylko jeszcze większego chaosu. Próbuje taką narrację pokazać na zewnątrz. Ci, którzy nie śledzą na bieżąco sytuacji w Polsce, mogą ulegać takiemu wrażeniu i o to mu chodzi - uważa Rzepa.
Wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski broni Bogdana Święczkowskiego. - Taka świadomość powinna być, ponieważ propaganda Donalda Tuska za granicą jest silna, więc ważni urzędnicy państw zachodnich powinni mieć pełny obraz na temat tego, jak to wygląda w Polsce - mówi Kurzajewski.
Jak poinformował Onet, 100-stronnicowy raport został wysłany tydzień po drugiej turze wyborów prezydenckich między innymi do prezesa amerykańskiego Sądu Najwyższego Johna G. Robertsa i prokurator generalnej USA Pam Bondi.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin