Organizacja Narodów Zjednoczonych oficjalnie ogłosiła Gazę "strefą głodu". To pierwszy taki przypadek na Bliskim Wschodzie.
Eksperci ONZ szacują, że w tym rejonie zagrożonych głodem jest 500 tysięcy osób. Po miesiącach ostrzeżeń o pogarszającej się sytuacji humanitarnej, panel Międzyrządowego Komitetu ds. Pomocy Humanitarnej z siedzibą w Rzymie stwierdził, że głód potwierdzono w prowincji Gaza - mieście Gaza - obejmującej około 20 procent Strefy Gazy.
Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Volker Turk oświadczył, że głód w północnej części Strefy Gazy jest "bezpośrednim skutkiem działań rządu Izraela”. Dodał, że śmierć z głodu może być równoznaczna ze zbrodnią wojenną.
Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela kategorycznie odrzuciło ustalenia raportu ONZ dotyczącego bezpieczeństwa żywnościowego, twierdząc, że "w Strefie Gazy nie było głodu i że ustalenia te opierają się na kłamstwach Hamasu”.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Volker Turk oświadczył, że głód w północnej części Strefy Gazy jest "bezpośrednim skutkiem działań rządu Izraela”. Dodał, że śmierć z głodu może być równoznaczna ze zbrodnią wojenną.
Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela kategorycznie odrzuciło ustalenia raportu ONZ dotyczącego bezpieczeństwa żywnościowego, twierdząc, że "w Strefie Gazy nie było głodu i że ustalenia te opierają się na kłamstwach Hamasu”.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin