Świadczenia rodzinne czy dostęp do publicznej służby zdrowia tylko dla cudzoziemców, którzy są w Polsce aktywni zawodowo. To zakłada projekt ustawy przygotowany przez ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. W przyszłym tygodniu ma przyjąć go rząd, a także pochyli się nad nim Sejm. Co jeśli ustawa nie wejdzie w życie do 1 października?
Dla miliona Ukraińców pobyt w Polsce stanie się nielegalny. To oznacza też kłopoty dla polskich firm. Ukraińcy stracą podstawę do zatrudnienia. Pojawi się też problem z finansowaniem edukacji ukraińskich dzieci w polskich szkołach, co mogą odczuć samorządy.
Krótko mówiąc, gigantyczny chaos, stwierdza wiceszef MSWiA. Maciej Duszczyk ma jednak nadzieję, że do niego nie dojdzie i tym razem prezydent ustawę podpisze.
- My odpowiadamy na te propozycje. Tak naprawdę co do celu jest bardzo podobne. Natomiast efekt, który przyniesie nasza ustawa jest dużo lepszy niż to co proponował pan prezydent - mówi Duszczyk.
Prezydent oczekiwał, że świadczenia trafią tylko do tych Ukraińców, którzy w Polsce płacą podatki i składki na ubezpieczenia społeczne. Projekt spełnia ten warunek. ZUS będzie mógł zawiesić świadczenie nieaktywnym zawodowo cudzoziemcom.
Krótko mówiąc, gigantyczny chaos, stwierdza wiceszef MSWiA. Maciej Duszczyk ma jednak nadzieję, że do niego nie dojdzie i tym razem prezydent ustawę podpisze.
- My odpowiadamy na te propozycje. Tak naprawdę co do celu jest bardzo podobne. Natomiast efekt, który przyniesie nasza ustawa jest dużo lepszy niż to co proponował pan prezydent - mówi Duszczyk.
Prezydent oczekiwał, że świadczenia trafią tylko do tych Ukraińców, którzy w Polsce płacą podatki i składki na ubezpieczenia społeczne. Projekt spełnia ten warunek. ZUS będzie mógł zawiesić świadczenie nieaktywnym zawodowo cudzoziemcom.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin