Obłaskawianie Białorusi nie przyniesie efektów. Tak o ostatnich posunięciach amerykańskiej administracji wobec Mińska mówi szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, Paweł Kowal.
Prezydent USA Donald Trump zadeklarował, że zniesie sankcje na białoruskie linie lotnicze. To reakcja na zwolnienie przez reżim kilkudziesięciu więźniów politycznych.
Paweł Kowal podkreślił w Trójce, że Białoruś tworzy jedynie pozory dobrej woli: - Wiemy, że oni trzymają w więzieniu jeszcze kilka tysięcy więźniów. Wiemy, że atakują polską mniejszość, bardzo dotkliwie. Zabrali polską własność, własność polskiej mniejszości. Niszczą dobra kultury polskiej. W tym cmentarze i kościół katolicki, prześladując księży. Wysłałem w tej sprawie list do moich partnerów w Stanach.
W zeszłym tygodniu Białoruś uwolniła 52 więźniów różnych narodowości. Wśród nich byli obywatele Polski, Wielkiej Brytanii, Łotwy, Niemiec, Litwy i Francji. Nie uwolniono jednak dziennikarza i działacza polskiej mniejszości, Andrzeja Poczobuta.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Paweł Kowal podkreślił w Trójce, że Białoruś tworzy jedynie pozory dobrej woli: - Wiemy, że oni trzymają w więzieniu jeszcze kilka tysięcy więźniów. Wiemy, że atakują polską mniejszość, bardzo dotkliwie. Zabrali polską własność, własność polskiej mniejszości. Niszczą dobra kultury polskiej. W tym cmentarze i kościół katolicki, prześladując księży. Wysłałem w tej sprawie list do moich partnerów w Stanach.
W zeszłym tygodniu Białoruś uwolniła 52 więźniów różnych narodowości. Wśród nich byli obywatele Polski, Wielkiej Brytanii, Łotwy, Niemiec, Litwy i Francji. Nie uwolniono jednak dziennikarza i działacza polskiej mniejszości, Andrzeja Poczobuta.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin