Mało Polaków deklaruje chęć pozostawienia składek w otwartych funduszach emerytalnych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Jeśli takie tempo utrzyma się, według gazety na koniec lipca w OFE zostanie zaledwie 200 tys. osób. To ok. 1,5 proc. aktywnych członków funduszy.
Byłby to wynik zdecydowanie gorszy od przewidywań rządowych, które zakładały, że ponad połowa ubezpieczonych trafi do OFE.
Od 1 kwietnia możemy decydować, czy chcemy odkładać tylko w ZUS-ie, czy tak jak do tej pory i w ZUS-ie i w OFE. Czas na zapisanie się do funduszu emerytalnego mija 31 lipca.
Byłby to wynik zdecydowanie gorszy od przewidywań rządowych, które zakładały, że ponad połowa ubezpieczonych trafi do OFE.
Od 1 kwietnia możemy decydować, czy chcemy odkładać tylko w ZUS-ie, czy tak jak do tej pory i w ZUS-ie i w OFE. Czas na zapisanie się do funduszu emerytalnego mija 31 lipca.


Radio Szczecin