Decyzja zapadła na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w Luksemburgu. Przyszłoroczny limit dla zachodniego stada będzie niższy o prawie 60 proc., dla wschodniego - o 25 proc. - informuje PAP.
Za obniżeniem kwot połowowych byli m.in.: polski minister gospodarki morskiej, Komisja Europejska oraz ekolodzy. Przeciwko - Dania i Niemcy. Ostatecznie zapadła decyzja o cięciach, a to ma uchronić gatunek przed zagładą.
Wielu polskich rybaków od lat alarmuje, że dorsze są coraz chudsze i jest ich coraz mniej. O wzmocnienie ochrony gatunku apelował też polski rząd. Część rybaków twierdzi za to, że stan populacji się poprawia, a ograniczenie kwot doprowadzi do ich bankructwa.
Zgody nie ma również co do przyczyn chudnięcia dorszy. Część rybaków i ekspertów jest zdania, że Skandynawowie masowo odławiają pokarm tych ryb, czyli śledzie i szproty. Według innych, winne są zmiany klimatyczne oraz zanieczyszczenie Bałtyku.
Wielu polskich rybaków od lat alarmuje, że dorsze są coraz chudsze i jest ich coraz mniej. O wzmocnienie ochrony gatunku apelował też polski rząd. Część rybaków twierdzi za to, że stan populacji się poprawia, a ograniczenie kwot doprowadzi do ich bankructwa.
Zgody nie ma również co do przyczyn chudnięcia dorszy. Część rybaków i ekspertów jest zdania, że Skandynawowie masowo odławiają pokarm tych ryb, czyli śledzie i szproty. Według innych, winne są zmiany klimatyczne oraz zanieczyszczenie Bałtyku.