W całej Szwecji z powodu suszy brakuje słomy i siana. Hodowcy krów i koni zza Bałtyku szukają pomocy w Polsce, w tym w województwie zachodniopomorskim. Ich celem jest import dwóch tysięcy ton polskiego siana tygodniowo.
- Nawiązaliśmy już kontakt z Agencją Rynku Rolnego w Lublinie. Liczymy, że wstępnie uda nam się na początku sprowadzać z Polski od 200 do 300 ton siana tygodniowo. Dziś kontaktowaliśmy się z kilkoma osobami oraz instytucjami w Szczecinie. Byłoby fantastycznie, gdybyśmy mogli zakupić siano właśnie z tego regionu, który położony jest bliżej Szwecji - powiedziała Radiu Szczecin Kajsa Wipp, hodowca koni z Dösjebro w Skanii.
Inicjatywa spotkała się z ogromnym zainteresowaniem w całej Szwecji. Docelowo pomysłodawcy liczą, że uda im się zakupić w Polsce kilkadziesiąt tysięcy ton siana.