Od jutra wchodzą w życie zmiany w bankowości w związku z unijną dyrektywą PSD2. To oznacza zmiany w logowaniu do bankowości elektronicznej. Będzie można też w jednej aplikacji korzystać z kilku kont bankowych.
Dotąd, aby zalogować się do swojego konta przez internet podawaliśmy login i hasło. Jak mówi Łukasz Nowicki z szef zespołu otwartej bankowości w Pekao dyrektywa wprowadza jeszcze jeden czynnik autoryzacyjny.
- Tym czynnikiem autoryzacyjnym, najczęściej będzie kod SMS. Banki zaczną prosić klientów o te kody, bądź o kody z aplikacji mobilnej. To jest takie najpowszechniejsze rozwiązanie na rynku. Klient będzie musiał swój login i hasło - dodatkowo potwierdzić logowanie w aplikacji mobilnej - zauważa Nowicki.
Jak często będzie potrzebne silne uwierzytelnienie przy logowaniu. Jego forma będzie zależała od banku.
- Tym czynnikiem autoryzacyjnym, najczęściej będzie kod SMS. Banki zaczną prosić klientów o te kody, bądź o kody z aplikacji mobilnej. To jest takie najpowszechniejsze rozwiązanie na rynku. Klient będzie musiał swój login i hasło - dodatkowo potwierdzić logowanie w aplikacji mobilnej - zauważa Nowicki.
Jak często będzie potrzebne silne uwierzytelnienie przy logowaniu. Jego forma będzie zależała od banku.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Śmieszne te dodatkowe autoryzacje. Może jeszcze trzeba udostępnić swoją źrenicę i linie papilarne po to by na końcu system Pegasus to wszystko sobie ładnie zachował i skorzystał kiedy trzeba :-)
@Addam, źrenice i linie papilarne to czynnik identyfikacyjny. Odpowiednik loginu. Jeśli wystarczą do uzyskania dostępu, to znaczy, że program jedynie je zbiera i nie jest bezpieczny (bo nie wymaga uwierzytelnienia, czyli np. hasła).
@ Szczecinianin: Zgadzam się . Szkopuł w tym , że login i hasło można zmienić a linie papilarne, wzór źrenicy nie bardzo i jeśli zostały już raz gdzieś zarejestrowane to mogą być później wykorzystane do fake-autoryzacji.