Premier Szwecji Stefan Löfven poinformował podczas szczytu klimatycznego w Nowym Jorku, że jego kraj oraz Indie będą przewodzić grupie państw działających na rzecz redukcji dwutlenku węgla w przemyśle ciężkim. Do inicjatywy przyłączyły się m.in. Niemcy, Francja i Wielka Brytania.
Warunkiem przystąpienia do grupy jest zobowiązanie rządów krajów do przyśpieszenia działań na rzecz osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla w przemyśle ciężkim do 2050 roku. Szwedzki premier twierdzi, że aby powstrzymać ocieplanie się klimatu, kluczowa będzie niskoemisyjna transformacja produkcji cementu i stali.
Podczas nowojorskiego szczytu Szwedzi zaprezentowali swoje osiągnięcia w badaniach nad technologią produkcji stali bez wykorzystania koksu.
- Chcemy tutaj pokazać, że zeromisyjna produkcja stali jest możliwa. Mamy nadzieję, że już dzisiaj uda nam się zainspirować innych. W przyszłym roku powstanie nasza modelowa fabryka stali. Liczymy na to, że już w 2026 roku będzie produkowała stal bez dodatku węgla - powiedział szwedzkiemu radiu Martin Lindqvist, dyrektor państwowej spółki SSAB, największego producenta stali w Szwecji.
Szacuje się, że sektor hutnictwa żelaza i stali odpowiada obecnie za 7 procent globalnej emisji dwutlenku węgla.
Podczas nowojorskiego szczytu Szwedzi zaprezentowali swoje osiągnięcia w badaniach nad technologią produkcji stali bez wykorzystania koksu.
- Chcemy tutaj pokazać, że zeromisyjna produkcja stali jest możliwa. Mamy nadzieję, że już dzisiaj uda nam się zainspirować innych. W przyszłym roku powstanie nasza modelowa fabryka stali. Liczymy na to, że już w 2026 roku będzie produkowała stal bez dodatku węgla - powiedział szwedzkiemu radiu Martin Lindqvist, dyrektor państwowej spółki SSAB, największego producenta stali w Szwecji.
Szacuje się, że sektor hutnictwa żelaza i stali odpowiada obecnie za 7 procent globalnej emisji dwutlenku węgla.