Milion litrów szczecińskiej Starki wyjedzie ze Szczecina. Zapasy leżakujące w zabytkowych piwnicach dawnego Polmosu pojadą za granicę.
Dyrektor Starki, Sylwester Kloskowski nie chce na razie powiedzieć, kto i za ile kupi zapasy. - Wyjadą poza Europę. Prowadzimy rozmowy, więc nie chcę jeszcze wychodzić przed szereg. Dowiemy się w ciągu najbliższych dni - odpowiedział Kloskowski.
Wiadomo, że oferent chce przejąć prawie cały zapas alkoholu, czyli milion litrów. - Mając na uwadze zysk i rentowność, istnieje niestety dla szczecinian taka możliwość, ale dla firmy to dobre rozwiązanie. Za chwilę może się okazać, że nie będzie Starki ze względu na braki na rynku polskim - tłumaczy Kloskowski.
Co zatem znajdziemy w sklepach? Bardzo limitowaną, czyli pewnie drogą serię. Firma myśli o tzw. nowym nastawie, ale ta nowa Starka może być gotowa najwcześniej za 10 lat.
Starka powstała w Szczecinie w 1947 roku. Pięć lat temu zakład upadł. Gdyńska firma Agora za blisko 30 mln zł kupiła nieruchomości Polmosu, recepturę, znak towarowy oraz beczki z alkoholem.