- W bagażniku auta zamontowano drewniany konfesjonał. Jest tam miejsce zarówno dla księdza, jak i osób, które chcą się wyspowiadać. Mogą tam usiąść czy przyklęknąć - powiedział w rozmowie z Radiem Koszalin ksiądz Rafał Jarosiewicz, pomysłodawca akcji.
Choć konfesjonał zacznie działać 12 stycznia, to już teraz budzi ogromne zainteresowanie wielu parafii. Magdalena Plucner ze Szkoły Nowej Ewangelizacji w Koszalinie ma nadzieję, że akcja spodoba się również mieszkańcom.
- To nie jest jednorazowa akcja zorganizowana po to, by coś zareklamować czy zaistnieć w mediach. To jest inicjatywa, która wynikła z potrzeby ludzi, których ewangelizujemy - zapewnia Plucner.
Mobilny konfesjonał ma też swoją stronę internetową. Na razie będzie jeździć po Koszalinie i okolicach.