Latami wyczekiwali inwestycji myśląc, że wszystkie tramwaje skierowane w stronę prawobrzeża będą kursować do nowo wybudowanej pętli przy ulicy Turkusowej.

Tymczasem w rozkładzie jazdy ustalonym przez urzędników, do pętli dojeżdżają tramwaje linii 2 i 8. "Siódemki" - tak jak to było przed budową SST - zawracają na Basenie Górniczym.

Pasażerowie z Prawobrzeża nie chcą dodatkowych przesiadek. Poza tym linie 2 i 8 kursują z mniejszą częstotliwością.

- Myśleliśmy, że wszystkie linie dojadą. "Siódemka" łączy punkty uczelniane i licealne, a młodzież jest adresatem komunikacji. - To jest nieprzemyślane działanie. Niezaplanowane od początku - komentują zainteresowani.

To rozwiązanie tymczasowe - tłumaczą urzędnicy. Z przedłużeniem linii 7 wiążą się kolejne koszty - około pięciu milionów złotych rocznie. Jak mówi Krzysztof Miler z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, na chwilę obecną w budżecie ZDiTM nie ma takich pieniędzy.

- Jako jednostka miejska jesteśmy ograniczeni budżetem, który mamy na komunikację - tłumaczy Miler.

Mieszkańcy prawobrzeża złożyli formalny wniosek o wydłużenie trasy dla "siódemek". Urzędnicy zapewniają, że raz jeszcze sprawdzą czy są możliwości finansowe i organizacyjne, aby udało się wprowadzić zmiany.

Koszt budowy Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju to prawie 189 milionów złotych. Czterokilometrowa trasa połączy prawo i lewobrzeże Szczecina. Pierwszy kurs ma odbyć się na koniec sierpnia.