Podstawówka na szczecińskim Pogodnie będzie rozbudowana. Taką decyzję podjęli miejscy urzędnicy.
To dlatego, że budynek SP nr 48 przy ul. Czorsztyńskiej jest za mały dla około 750 uczniów. Z tego powodu lekcje trwają prawie do 17, część zajęć WF-u odbywa się w pobliskim ogólniaku, trzeba też było przenieść bibliotekę, by w pomieszczeniach po niej zorganizować dodatkowe klasy.
- Te problemy mają się skończyć wraz z otwarciem nowego budynku z dodatkową salą gimnastyczną - mówi Robert Grabowski z biura prasowego urzędu miasta. - Obecna jest za mała i funkcjonalna. Apele odbywają się kosztem zajęć z WF-u. Będą dodatkowe cztery sale lekcyjne, świetlica szkolna. Chcemy też pozyskać kolejne dwie sale lekcyjne po obecnej świetlicy.
Miasto zamówiło projekt rozbudowy szkoły. - Mamy nadzieję, że do lutego 2016 roku projekt będzie już gotowy. Początek rozbudowy to mniej więcej druga połowa przyszłego roku, a jej zakończenie to 2017 rok - zapowiada Grabowski.
W Szczecinie podobna sytuacja jest także w szkole przy ul. Dąbskiej na Prawobrzeżu, gdzie również trwa rozbudowa. Wstępny plan zakłada, że ta inwestycja - już opóźniona o dwa lata - zakończy się w wakacje przyszłego roku.
Z kolei o budowę nowej szkoły na Gumieńcach apelują do radnych mieszkańcy. Jak argumentują, powstają tam nowe osiedla a podstawówka jest tylko jedna. Pismo w tej sprawie wysłała do władz miasta radna Małgorzata Jacyna-Witt. W odpowiedzi urzędnicy napisali, że nie ma potrzeby budować tam szkoły. Jak uzasadniali, dzieci mieszczą się w obecnym budynku, a przy zmianie organizacji pracy można wygospodarować kolejne 200 miejsc. Według miasta, gdy nowe osiedla powstaną, można m.in. zaadaptować taras szkoły i rozbudować polskie przedszkole, by tam przenieść młodsze dzieci. Wnioskiem mieszkańców mają za dwa tygodnie zająć się radni z komisji edukacji.
- Te problemy mają się skończyć wraz z otwarciem nowego budynku z dodatkową salą gimnastyczną - mówi Robert Grabowski z biura prasowego urzędu miasta. - Obecna jest za mała i funkcjonalna. Apele odbywają się kosztem zajęć z WF-u. Będą dodatkowe cztery sale lekcyjne, świetlica szkolna. Chcemy też pozyskać kolejne dwie sale lekcyjne po obecnej świetlicy.
Miasto zamówiło projekt rozbudowy szkoły. - Mamy nadzieję, że do lutego 2016 roku projekt będzie już gotowy. Początek rozbudowy to mniej więcej druga połowa przyszłego roku, a jej zakończenie to 2017 rok - zapowiada Grabowski.
W Szczecinie podobna sytuacja jest także w szkole przy ul. Dąbskiej na Prawobrzeżu, gdzie również trwa rozbudowa. Wstępny plan zakłada, że ta inwestycja - już opóźniona o dwa lata - zakończy się w wakacje przyszłego roku.
Z kolei o budowę nowej szkoły na Gumieńcach apelują do radnych mieszkańcy. Jak argumentują, powstają tam nowe osiedla a podstawówka jest tylko jedna. Pismo w tej sprawie wysłała do władz miasta radna Małgorzata Jacyna-Witt. W odpowiedzi urzędnicy napisali, że nie ma potrzeby budować tam szkoły. Jak uzasadniali, dzieci mieszczą się w obecnym budynku, a przy zmianie organizacji pracy można wygospodarować kolejne 200 miejsc. Według miasta, gdy nowe osiedla powstaną, można m.in. zaadaptować taras szkoły i rozbudować polskie przedszkole, by tam przenieść młodsze dzieci. Wnioskiem mieszkańców mają za dwa tygodnie zająć się radni z komisji edukacji.


Radio Szczecin