Stargard planuje, by u zbiegu ulic Towarowej, Szczecińskiej, Bema i 11 listopada powstał obiekt, w którym podróżni będą mogli przesiąść się z pociągu do komunikacji miejskiej.
Powstanie tam rondo, osiem zadaszonych peronów do obsługi autobusów, autokarów i busów, parking na 50 aut i zatoczka "kiss and ride", gdzie kierowcy będą mogli zatrzymać się maksymalnie na minutę, by wysadzić lub zabrać pasażerów.
Władze Stargardu planują połączyć inwestycję z planowaną na najbliższe lata modernizacją dworca kolejowego. Przebudowany zostanie wtedy wiadukt nad ulicą Wyszyńskiego oraz powstanie nowe przejście podziemne w kierunku Centrum Przesiadkowego.
Pierwsze prace budowlane mają ruszyć w maju 2017 r. i potrwają około dwóch lat. Centrum Przesiadkowe może kosztować ok. 23 mln złotych.
Władze Stargardu planują połączyć inwestycję z planowaną na najbliższe lata modernizacją dworca kolejowego. Przebudowany zostanie wtedy wiadukt nad ulicą Wyszyńskiego oraz powstanie nowe przejście podziemne w kierunku Centrum Przesiadkowego.
Pierwsze prace budowlane mają ruszyć w maju 2017 r. i potrwają około dwóch lat. Centrum Przesiadkowe może kosztować ok. 23 mln złotych.