Szpital w Gryficach kupił nowy tomograf komputerowy. Dzięki niemu skrócił się czas badania, a pacjenci są lepiej diagnozowani.
Zakupiony tomograf jest 64-rzędowy, a nie 16 jak stary. Co to w praktyce oznacza dla pacjentów? - Wyobraźmy sobie na przykład grabienie trawnika. Można grabić trawnik widelcem albo grabiami - tłumaczy Jakub Klonek, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej. - Dzięki nowemu tomografowi, w tym samym czasie mamy większą ilość opracowanego materiału. Możemy badać narządy przy mniejszej liczbie obrotów lampy, przy większej ilości uzyskanych obrazów w tym samym czasie. To przekłada się na komfort pacjenta, jakość i mniejsze obciążenie.
Gryficki szpital wyremontował też pracownię tomografii komputerowej. Jej uroczyste otwarcie odbyło się w środę przed południem. W sumie nowy tomograf i remont kosztowały ponad trzy miliony złotych. Szpital pokrył to z własnych środków.