Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
700 dzieci ma rodziców dzięki działalności Ośrodka Adopcyjnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ze Szczecina. W środę ośrodek obchodził 20 lat istnienia i - jak twierdzi jego dyrektorka - Sylwia Flanc-Kowalewska o pomoc zgłasza się do niego coraz więcej rodziców.
- To specyfika naszych czasów: stylu bycia, stresu, wszystkiego, co się nawarstwia, odwlekania w czasie rodzicielstwa, skoncentrowania się na pracy, realizacji zawodowej. To później przekłada się na kwestie rodzicielstwa. Mamy coraz więcej par, które są w zaawansowanym wieku i w pewnym momencie zdają sobie sprawę, że zabrakło im rodziny w pełnym wymiarze - podkreśla Sylwia Flanc-Kowalewska.

W jubileuszu, który odbył się w środę w Teatrze Współczesnym, swoimi doświadczeniami dzielili się rodzice, którzy adoptowali dzieci - Sylwia i Paweł.

- Gdzieś, kiedyś może się pojawić myśl: to nie moje dziecko... Nic podobnego! - Po kolejnej, nieudanej próbie in vitro siedziałam w parku, patrzyłam na rodziny chodzące z małymi dziećmi i pomyślałam: "Takie to fajne, też bym pokochała!". Każde dziecko bym pokochała i był to dla mnie krok milowy - mówili rodzice.

Ośrodek zajmuje się także przekazywaniem dzieci do rodzin zastępczych.
- To specyfika naszych czasów: stylu bycia, stresu, wszystkiego, co się nawarstwia, odwlekania w czasie rodzicielstwa, skoncentrowania się na pracy, realizacji zawodowej. To później przekłada się na kwestie rodzicielstwa. Mamy coraz więcej par, które są w
- Gdzieś, kiedyś może się pojawić myśl: to nie moje dziecko... Nic podobnego! - Po kolejnej, nieudanej próbie in vitro siedziałam w parku, patrzyłam na rodziny chodzące z małymi dziećmi i pomyślałam: "Takie to fajne, też bym pokochała!". Każde dziecko bym

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345

Archiwum informacji

poniedziałek01wtorek02środa03czwartek04piątek05sobota06niedziela07poniedziałek08wtorek09środa10czwartek11piątek12sobota13niedziela14poniedziałek15wtorek16środa17czwartek18piątek19sobota20niedziela21poniedziałek22wtorek23środa24czwartek25piątek26sobota27niedziela28poniedziałek29wtorek30środa31czwartek01piątek02sobota03niedziela04
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty