"Nie" dla podwyżek emerytur dla byłych funkcjonariuszy SB - tak mieszkańcy Szczecina komentują słowa szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który zapewniał funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, że "krzywdy na pewno zostaną naprawione".
Chodzi o ustawę dezubekizacyjną, która obniżyła i wyrównała funkcjonariuszom policji politycznej wysokość emerytury do średniej emerytury w Polsce, czyli do 2800 złotych.
- To co zarobili za tamtych czasów, to im wystarczy. - Faktycznie, ta grupa nie powinna, żeby to zakończyć. - Wydaje mi się, że nie, bo nie było dobrze u nas w kraju. - Trzeba by zrobić weryfikację, bo byli różni funkcjonariusze SB. Generalnie jestem przeciwny żeby dostali większe emerytury. - W SB zarabiali dobrze i mają wysokie emerytury - mówią szczecinianie.
Pierwsza obniżka esbeckich emerytur miała miejsce w styczniu 2010 roku wedle ustawy projektu Platformy Obywatelskiej, która weszła w życie w marcu poprzedniego roku.
- To co zarobili za tamtych czasów, to im wystarczy. - Faktycznie, ta grupa nie powinna, żeby to zakończyć. - Wydaje mi się, że nie, bo nie było dobrze u nas w kraju. - Trzeba by zrobić weryfikację, bo byli różni funkcjonariusze SB. Generalnie jestem przeciwny żeby dostali większe emerytury. - W SB zarabiali dobrze i mają wysokie emerytury - mówią szczecinianie.
Pierwsza obniżka esbeckich emerytur miała miejsce w styczniu 2010 roku wedle ustawy projektu Platformy Obywatelskiej, która weszła w życie w marcu poprzedniego roku.