- To ma super okazję teraz, żeby pokazać, że ma czyste sumienie, bo ja osobiście bardzo chciałbym, żeby Pan Tomasz Grodzki pozwał mojego szefa w trybie wyborczym, żeby wszyscy mieszkańcy naszego miasta, ale całej Polski mogli usłyszeć zeznania ludzi w tej sprawie. Ten proces powinien być jawny dla mediów, dla całej społeczności. Moim zdaniem te zeznania pokazałyby tak naprawdę kogo PO przez ponad 900 dni broni. To pokazałoby, jakie są kadry PO - mówi Matecki.
W sprawie tej wypowiedzi ministra Ziobry nie będzie procesu w trybie wyborczym. Poinformował o tym pełnomocnik marszałka mecenas Jacek Dubois w mediach społecznościowych. Tłumaczył, że sprawa nie nadaje się na proces w trybie wyborczym.