Trwa sezon na sandacza. Na Łasztowni mieszkańcy Szczecina łowią również te ryby.
To ostrożna i trudna do złowienia ryba - mówią.
- To jest moje hobby, lubię te ciekawe i trudne ryby łowić. Jest ich coraz mniej, widać to z sezonu na sezon. Są jeszcze inne kwestie: rybacy grodzą wejścia sandacza z morza, z Zalewu Szczecińskiego do Odry na zimowiska. No i kormorany... - powiedział jeden z wędkarzy.
Sandacze najlepiej łowi się rano lub wieczorem. Ryby te do 45 cm długości są pod ochroną.
- Ja innych nie biorę, tylko wymiarowe. 52 centymetry, mniejszych nie biorę... Są bardzo smaczne. A sandacza łowi się na drop-shota lub "na główkę". Na drop-shota to metoda drobnych kroczków; trzeba bardzo delikatnie potrząsać wędką, żeby ta gumowa rybka pląsała sobie w wodzie - tłumaczył kolejny.
Największy sandacz złowiony w Polsce miał 15.6 kilograma wagi i 108 centymetrów długości.
- To jest moje hobby, lubię te ciekawe i trudne ryby łowić. Jest ich coraz mniej, widać to z sezonu na sezon. Są jeszcze inne kwestie: rybacy grodzą wejścia sandacza z morza, z Zalewu Szczecińskiego do Odry na zimowiska. No i kormorany... - powiedział jeden z wędkarzy.
Sandacze najlepiej łowi się rano lub wieczorem. Ryby te do 45 cm długości są pod ochroną.
- Ja innych nie biorę, tylko wymiarowe. 52 centymetry, mniejszych nie biorę... Są bardzo smaczne. A sandacza łowi się na drop-shota lub "na główkę". Na drop-shota to metoda drobnych kroczków; trzeba bardzo delikatnie potrząsać wędką, żeby ta gumowa rybka pląsała sobie w wodzie - tłumaczył kolejny.
Największy sandacz złowiony w Polsce miał 15.6 kilograma wagi i 108 centymetrów długości.
- To jest moje hobby, lubię te ciekawe i trudne ryby łowić. Jest ich coraz mniej, widać to z sezonu na sezon. Są jeszcze inne kwestie: rybacy grodzą wejścia sandacza z morza, z Zalewu Szczecińskiego do Odry na zimowiska. No i kormorany... - powiedział jeden z wędkarzy.