Na poligonie pod Żaganiem trwają wspólne ćwiczenia polskich i amerykańskich pododdziałów pancernych. Jednostki obu armii sprawdzają możliwości współdziałania.
Dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej generał Jarosław Mika mówił, że Polska i USA w wielu momentach historycznych współpracowały ze sobą.
- Na wieść o śmierci generała Pułaskiego, generał Jerzy Waszyngton zadecydował, aby w dniu, w którym przyszła ta wiadomość, hasłem w wojsku stał się "Pułaski", a odzewem "Polska". Dziś pod hasłem "Atlantic Resolve" i odzewem "Operation Poland" rozpoczynamy wspólne szkolenie - mówił gen. Mika.
Christopher Norrie, dowódca 3 Pancernej Grupy Bojowej armii USA powiedział, że obecność jego jednostki w Polsce oznacza realny wkład w poprawę bezpieczeństwa.
- Rozwijamy tu nasz sztandar na znak nie tylko naszej służby w operacji "Atlantic Resolve", ale także jako widoczny i wiarygodny symbol zaangażowania naszego narodu w pomoc naszym sojusznikom. To także znak siły naszego zespołu w pełni gotowego do działania w obronie naszego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa w tej kluczowej części świata - mówił Norrie.
Ćwiczeniom wojskowym na poligonie w Żaganiu przygląda się m.in. prezydent Andrzej Duda. W swoim wystąpieniu przypomniał, że obecność wojsk USA w Polsce to efekt uzgodnień ubiegłorocznego szczytu NATO. Podkreślił, że wojska amerykańskie są naszymi prawdziwymi sojusznikami.
- Na wieść o śmierci generała Pułaskiego, generał Jerzy Waszyngton zadecydował, aby w dniu, w którym przyszła ta wiadomość, hasłem w wojsku stał się "Pułaski", a odzewem "Polska". Dziś pod hasłem "Atlantic Resolve" i odzewem "Operation Poland" rozpoczynamy wspólne szkolenie - mówił gen. Mika.
Christopher Norrie, dowódca 3 Pancernej Grupy Bojowej armii USA powiedział, że obecność jego jednostki w Polsce oznacza realny wkład w poprawę bezpieczeństwa.
- Rozwijamy tu nasz sztandar na znak nie tylko naszej służby w operacji "Atlantic Resolve", ale także jako widoczny i wiarygodny symbol zaangażowania naszego narodu w pomoc naszym sojusznikom. To także znak siły naszego zespołu w pełni gotowego do działania w obronie naszego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa w tej kluczowej części świata - mówił Norrie.
Ćwiczeniom wojskowym na poligonie w Żaganiu przygląda się m.in. prezydent Andrzej Duda. W swoim wystąpieniu przypomniał, że obecność wojsk USA w Polsce to efekt uzgodnień ubiegłorocznego szczytu NATO. Podkreślił, że wojska amerykańskie są naszymi prawdziwymi sojusznikami.