Unia Europejska opóźnia przyznanie Polsce pieniędzy na sfinansowanie polskiego Planu Odbudowy. Chodzi o 57 miliardów euro.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński powiedział w audycji "Radio Szczecin na wieczór", że nie stoją za tym żadne oficjalne decyzje.
- Nie mamy też żadnego oficjalnego stanowiska, oficjalnej decyzji tych organów i mamy oczywiście całą masę rozmaitych pogłosek, które są podgrzewane na krajowym rynku politycznym, czy to przez lewicę, czy przez innych polityków opozycji - powiedział Dobrzyński.
Nawet poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Poncyliusz przyznaje, że opóźnienia w przekazaniu pieniędzy uderzają w polski biznes.
- Żeby tracił nam tym sam PiS, ale tracą na tym Polacy, przedsiębiorcy, samorządowcy, ludzie, którzy liczą na te pieniądze w swoich regionach i prawdopodobnie te pieniądze będą spływać później niż wcześniej - uważa Poncyliusz.
Unijny komisarz do spraw gospodarczych stwierdził, że przyczyną przeciągających się negocjacji z Warszawą jest dyskusja, która toczy się w Polsce na temat wyższości prawa wspólnotowego nad krajowym. Poseł Leszek Dobrzyński z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że jest to wypowiedź skandaliczna. Komisja Europejska miała zatwierdzić plan do 1 sierpnia.
- Nie mamy też żadnego oficjalnego stanowiska, oficjalnej decyzji tych organów i mamy oczywiście całą masę rozmaitych pogłosek, które są podgrzewane na krajowym rynku politycznym, czy to przez lewicę, czy przez innych polityków opozycji - powiedział Dobrzyński.
Nawet poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Poncyliusz przyznaje, że opóźnienia w przekazaniu pieniędzy uderzają w polski biznes.
- Żeby tracił nam tym sam PiS, ale tracą na tym Polacy, przedsiębiorcy, samorządowcy, ludzie, którzy liczą na te pieniądze w swoich regionach i prawdopodobnie te pieniądze będą spływać później niż wcześniej - uważa Poncyliusz.
Unijny komisarz do spraw gospodarczych stwierdził, że przyczyną przeciągających się negocjacji z Warszawą jest dyskusja, która toczy się w Polsce na temat wyższości prawa wspólnotowego nad krajowym. Poseł Leszek Dobrzyński z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że jest to wypowiedź skandaliczna. Komisja Europejska miała zatwierdzić plan do 1 sierpnia.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński powiedział w audycji "Radio Szczecin na wieczór", że nie stoją za tym żadne oficjalne decyzje.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
A co, gdyby tak Polska opóźniała wpłatę swojej "składki" unijnej?
Skandaliczne jest co ten rząd zrobił z sądami. Przypominam, że w tej całej reformie chodziło o odpolitycznienie i by procedury odbywały się szybciej. Nie wyszło ani jedno ani drugie. W dodatku skandaliczne dzielenie Polaków, dyskryminacja, chamstwo i złodziejstwo.
ciekawe, czy jak menel prosi o 5 zł, to mu wierzycie, że faktycznie kupi za to jedzenie???
...???
No właśnie! Z tego powodu menelom pieniążków nie daję.
A przecież na głodnego wyglądają....
,,wolnyszczecin,, skandaliczny to jest twój wpis , wszystko rozumujesz na opak, masz w głowie volksdojczowską propagandę , twoja wypowiedź powinna być wzięta pod uwagę sądu za obrażanie wyższych instancji.
Z jednej strony PiS również przyznaje że opóźnianie jest niekorzystne dla Polski, z drugiej w imię walki politycznej ani na milimetr nie chcą odpuścić i pokazują że interes partii jest dla nich ważniejszy jak interes obywateli.
@Nikt inny - serio wierzysz, że po 6 latach przy korycie, ich obchodzi jeszcze jakiś obywatel? Czy interes obywateli?
Właśnie ogłosili, że nie tylko nie będzie pieniążków, ale będą kary! Za niewykonanie przez PiS wyroków TSUE