Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. pixabay.com / jorono (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / jorono (CC0 domena publiczna)
Na Litwie dziś druga tura wyborów samorządowych. Merów wybierają mieszkańcy 34 jednostek samorządowych oraz miast, w których rozstrzygnięcia nie przyniosło głosowanie przed dwoma tygodniami. O stanowiska włodarzy rejonów walczą też litewscy Polacy.
O fotel mera rejonu wileńskiego walczy dwóch Polaków: Waldemar Urban z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin oraz socjaldemokrata Robert Duchniewicz.

Urban ubiega się o to stanowisko po raz pierwszy. W ciągu ostatnich 20 lat wybory w rejonie wileńskim wygrywała Maria Rekść z polskiej partii. Obecny kandydat Akcji Wyborczej zapowiada, że jeżeli zwycięży będzie kontynuował politykę swojej poprzedniczki. "Nie jestem zwolennikiem rewolucji. Nasza pozycja jest taka, że to będzie naturalna i stopniowa ewolucja" - mówi Waldemar Urban. Jego rywal przypomina, że od lat walczy o prawa polskiej mniejszości na Litwie. "Napisałem ustawę o mniejszościach narodowych, którą nasza partia próbowała przyjąć. Najważniejszym tematem dla mnie jednak jest kwestia oświaty. Sam ukończyłem polską szkołę i chcę zachowania polskich placówek w rejonie wileńskim" - wyjaśnia Duchniewicz.

O fotel włodarza w rejonie trockim ubiega się z kolei Jarosław Narkiewicz z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. Jego przeciwnik Andrius Šatevičius jako mer doprowadził m.in. do likwidacji klas 11 i 12 w Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu. "To nas zmobilizowało i pokazało, że jeśli nie będziemy godnie reprezentowani to inni będą rozstrzygać sprawy na naszą niekorzyść" - mówi Polskiemu Radiu Narkiewicz.

Wiele emocji budzi też wybór mera w Wilnie. O to stanowisko walczą konserwatysta i obecny wicemer Valdas Bankunsas oraz były mer Arturas Zuokas. Partia Benkunskasa zdobyła w 51-osobowej radzie miejskiej zdobyła 19 mandatów. On sam zapowiada, że zaproszenia do koalicji nie dostaną prawdopodobnie polscy radni, ale wszelkie decyzje zaczną zapadać po wyborach. Z kolei Arturas Zuokas w wileńskim Radiu Znad Wilii mówił, że chciałby współpracować z przedstawicielami polskiej partii. "Polska społeczność w Wilnie jest liczna i nie należy jej ignorować. Myślę, że celem mera jest zjednoczenie i postrzeganie miasta jako miasta wielonarodowego" - mówił Arturas Zuokas. Nad przebiegiem głosowania czuwają obserwatorzy z zagranicy, w tym z Polski. Lokale wyborcze czynne będą do godziny 20 czasu lokalnego.

W pierwszej turze wyborów samorządowych Polacy zdobyli w rejonie wileńskim 18 mandatów w 31-osobowej radzie. W rejonie solecznickim, w którym licznie mieszkają nasi rodacy, Akcja Wyborcza na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin zdobyła absolutną 21 z 25 mandatów. Soleczniki w pierwszej turze wybrały też mera - dotychczasowy włodarz Zdzisław Palewicz zdobył ponad 80% głosów. Również w rejonie trockim Akcja Wyborcza będzie znaczącą siłą. Zajęła tam drugie miejsce i zdobyła 6 spośród 25 mandatów.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty