Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Andrzej Gwiazda. Fot. Kamil Nieradka [Radio Szczecin/Archiwum]
Andrzej Gwiazda. Fot. Kamil Nieradka [Radio Szczecin/Archiwum]
1 milion 300 tysięcy złotych odszkodowania i zadośćuczynienia otrzyma Andrzej Gwiazda za aresztowanie w latach 80. - prawomocnie postanowił Sąd Najwyższy, podnosząc kwotę zadośćuczynienia o ponad 350 tysięcy złotych. Sąd Najwyższy rozpatrywał apelację od postanowienia sądu pierwszej instancji.
Sprawa dotyczy aresztowania opozycjonisty w latach 1982-1984. Sędzia Tomasz Artymiuk podając ustne motywy wyroku powiedział, że kwestia zadośćuczynienia jest "delikatna" i za każdym razem rozpatrywana indywidualnie. Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, że wcześniej Andrzej Gwiazda był przez ponad rok internowany.

- Wyjątkowo świadczącym o tamtych czasach działaniem ówczesnych władz było to, co zrobiono z nim 22 grudnia 1982 roku. Został zwolniony z internowania i tego dnia, tuż przed świętami, został postanowieniem prokuratora wojskowego tymczasowo aresztowany, początkowo na trzy miesiące - mówił sędzia Tomasz Artymiuk.

Przypomniał, że areszt tymczasowy był przedłużany, ostatecznie trwał dłużej niż internowanie.

- Okres tymczasowego aresztowania trwał 19 miesięcy, a więc przekraczał okres internowania. Na dodatek pan Gwiazda pozostawał pod zarzutem zbrodni zagrożonej najwyższym wówczas wymiarem kary, a więc karą śmierci, która w tamtym czasie nie była objęta żadnym moratorium i była wykonywana, co stronom jest doskonale znane - mówił sędzia Tomasz Artymiuk.

Apelacje w tej sprawie składali prokurator, pełnomocnik skarbu państwa i sam wnioskujący. Prokurator wnosił o obniżenie zadośćuczynienia, pełnomocnik skarbu państwa o zmniejszenie kwoty odszkodowania, natomiast pełnomocnik opozycjonisty - o wyższe zadośćuczynienie.

Wcześniej Andrzej Gwiazda otrzymał 400 tysięcy złotych zadośćuczynienia i odszkodowania za internowanie. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w grudniu 2021 roku przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku.
- Wyjątkowo świadczącym o tamtych czasach działaniem ówczesnych władz było to, co zrobiono z nim 22 grudnia 1982 roku. Został zwolniony z internowania i tego dnia, tuż przed świętami, został postanowieniem prokuratora wojskowego tymczasowo aresztowany, początkowo na trzy miesiące - mówił sędzia Tomasz Artymiuk.
- Okres tymczasowego aresztowania trwał 19 miesięcy, a więc przekraczał okres internowania. Na dodatek pan Gwiazda pozostawał pod zarzutem zbrodni zagrożonej najwyższym wówczas wymiarem kary, a więc karą śmierci, która w tamtym czasie nie była objęta żadnym moratorium i była wykonywana, co stronom jest doskonale znane - mówił sędzia Tomasz Artymiuk.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty