Recep Tayyip Erdogan ponownie wygrał wybory prezydenckie w Turcji, po przeliczeniu niemal wszystkich oddanych głosów obecny szef państwa otrzymał 52 procent poparcia, a jego rywal Kemal Kilicdaroglu 48 procent.
Tysiące zwolenników Erdogana przez całą noc świętowały jego zwycięstwo wyborcze w Ankarze, Stambule i w innych tureckich miastach. Prezydent obiecał, że w pierwszej kolejności zajmie się odbudową terenów zniszczonych przez trzęsienie ziemi z lutego i walką z inflacją.
Eksperci twierdzą jednak, że po zwycięstwie Erdogana w Turcji zmieni się niewiele. „Spodziewałbym się przede wszystkim kontynuacji, zarówno jeśli chodzi o politykę zagraniczną, jak i na przykład kwestie gospodarcze. Wiele osób sądzi, że Tayyip Erdogan dokona jakiegoś radykalnego zwrotu w gospodarce, ale patrząc na komunikaty ze strony Tayyipa Erdogana, raczej nie należy się tego spodziewać“ - mówi Polskiemu Radiu Karol Wasilewski z Instytutu Badań nad Turcją.
Recep Tayyip Erdogan rządzi Turcją od 20 lat, najpierw jako premier, a teraz jako prezydent. Wkrótce rozpocznie trzecią kadencję jako głowa państwa. Erdogan włada dłużej niż założyciel nowoczesnej Turcji Kemal Ataturk, który był prezydentem przez 15 lat.
Eksperci twierdzą jednak, że po zwycięstwie Erdogana w Turcji zmieni się niewiele. „Spodziewałbym się przede wszystkim kontynuacji, zarówno jeśli chodzi o politykę zagraniczną, jak i na przykład kwestie gospodarcze. Wiele osób sądzi, że Tayyip Erdogan dokona jakiegoś radykalnego zwrotu w gospodarce, ale patrząc na komunikaty ze strony Tayyipa Erdogana, raczej nie należy się tego spodziewać“ - mówi Polskiemu Radiu Karol Wasilewski z Instytutu Badań nad Turcją.
Recep Tayyip Erdogan rządzi Turcją od 20 lat, najpierw jako premier, a teraz jako prezydent. Wkrótce rozpocznie trzecią kadencję jako głowa państwa. Erdogan włada dłużej niż założyciel nowoczesnej Turcji Kemal Ataturk, który był prezydentem przez 15 lat.