Studenci będą mogli uczyć się: norweskiego, szwedzkiego i duńskiego. Jak zapowiada dziekan wydziału, prof. Ewa Komorowska, to nie będą studia czysto filologiczne.

- Chcemy wykształcić absolwentów, którzy będą potrzebni na rynku pracy. Dlatego na skandynawistyce będą prowadzone zajęcia z biznesu oraz podstaw prawa skandynawskiego. Będą również wybrane zagadnienia z ekonomii Skandynawii. Wszystko to przyda się przy prowadzeniu ewentualnych negocjacji z Norwegami - wymienia prof. Komorowska.

Zajęcia prowadzić będą wykładowcy z wydziałów: filologicznego, prawa i ekonomii, a także przedsiębiorcy z polskich i norweskich firm. Dla studentów uczelnia zaplanowała też wakacyjne praktyki w Norwegii.

Od października skandynawistykę będzie można studiować także podyplomowo. - Naszą ofertę kierujemy do inżynierów, lekarzy, architektów czy osób, które są po studiach ekonomicznych, a chciałyby poszerzyć swoją wiedzę - dodaje dziekan.

Dla przyszłych studentów uniwersytet przygotował po 60 miejsc na studiach dziennych i zaocznych. Rekrutacja rozpocznie się w czerwcu.

Na wydziale filologicznym US, oprócz polonistyki, można studiować także m.in. germanistykę, italianistykę czy slawistykę.