Po politykach PiS i SLD głos w sprawie usunięcia Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej zabiera także prezydent Szczecina.
Prezydent odpowiedział tym samym Młodzieży Wszechpolskiej, narodowcom i stowarzyszeniu Civitas Christiana, które apelowały o usunięcie pomników. Piotr Krzystek w swoim piśmie zwrócił jednak uwagę, że kwestia ich usunięcia lub przeniesienia wymaga zgody zarówno strony polskiej, jak i rosyjskiej. Reguluje to umowa międzynarodowa, zawarta pomiędzy obydwoma krajami w 1994 roku. Dlatego też, wkrótce prezydent Szczecina wyśle pismo do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która ma zaopiniować, czy z pomnikami można cokolwiek zrobić.
Krzystek przypomniał też, że miasto, razem z IPN-em przygotuje wkrótce tablice informacyjne dla wszystkich pomników poświęconych żołnierzom Armii Czerwonej. Mają one pozwolić właściwie zrozumieć symbolikę tych pomników.