Szczecin upamiętnił ofiary katastrofy smoleńskiej. W piątek 10 kwietnia mija pięć lat od kiedy rządowy Tupolew rozbił się podczas lądowania na rosyjskim lotnisku Siewiernyj.
Obchody rocznicowe rozpoczęły się dokładnie o godz. 8.41.
Przy rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej zebrało się ok. 50 osób - głównie lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości, samorządowców i radnych, którzy w centralnym miejscu placu złożyli kwiaty.
Również o 8.41 w Szczecinie zawyły syreny alarmowe. Na chwilę stanęły tramwaje i autobusy.
Z kolei o 18 w katedrze pw. św. Jakuba rozpocznie się msza święta w intencji Ojczyzny oraz ofiar ludobójstwa w Katyniu i katastrofy smoleńskiej. Zaraz po niej, czyli około 19.15, sprzed katedry wyruszy Marsz Pamięci. Jego uczestnicy przejdą ulicami Szczecina na plac Ofiar Katynia.
W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób, w tym ówczesny prezydent RP Lech Kaczyński, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu oraz parlamentarzyści.
Przy rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej zebrało się ok. 50 osób - głównie lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości, samorządowców i radnych, którzy w centralnym miejscu placu złożyli kwiaty.
Również o 8.41 w Szczecinie zawyły syreny alarmowe. Na chwilę stanęły tramwaje i autobusy.
Z kolei o 18 w katedrze pw. św. Jakuba rozpocznie się msza święta w intencji Ojczyzny oraz ofiar ludobójstwa w Katyniu i katastrofy smoleńskiej. Zaraz po niej, czyli około 19.15, sprzed katedry wyruszy Marsz Pamięci. Jego uczestnicy przejdą ulicami Szczecina na plac Ofiar Katynia.
W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób, w tym ówczesny prezydent RP Lech Kaczyński, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu oraz parlamentarzyści.