11-letni Aleksander Waligórski ze Szczecina, który zaginął jest poważnie chory. Chłopiec ma zaburzenia emocjonalne. Rodzice proszą o pomoc w odnalezieniu chłopca.
Chłopiec uciekł w poniedziałek około 14 ze szkolnego boiska przy ulicy Rayskiego. - Poszedł o 7.20 do szkoły. O 13.30 dostałam telefon od wychowawcy, że odbył z nim rozmowę wychowawczą, bo poszedł na wagary z kolegą. Od tamtej pory nie pojawił się w domu - mówi jego matka Renata Waligórska.
11-latek ubrany był w granatowe spodnie, pomarańczowo-niebiesko-białą bluzę, zieloną kurtkę i czarną czapkę z nadrukiem pajęczyny. Chłopiec ma 134 cm wzrostu, blond włosy, duże niebieskie oczy.
Olek uczęszcza na socjoterapię. - Ma orzeczenie o niepełnosprawności. Ma problemy emocjonalne, depresyjne i jest pod opieką psychologów - dodaje pani Renata.
Dziecko cierpi też na celiakię. To choroba genetyczna, charakteryzująca się brakiem tolerancji organizmu na gluten. Olek musi być na specjalnej diecie.
- Nie może jeść żadnych produktów zbożowych, nic co zawiera gluten. Jeżeli zje dużo glutenu, może się odwodnić, mieć wymioty, biegunkę. W ostateczności może to prowadzić do utraty przytomności i to mnie przeraża - mówi mama. - Chciałabym, żeby się znalazł i żeby to wszystko dobrze się skończyło.
Szczegóły zaginięcia dziecka nie są znane. Policja przysłała do naszej redakcji jedynie krótki komunikat, w którym informuje, że chłopiec jest na terenie Szczecina. Nie wiadomo, co to oznacza, bo biuro prasowe komendy wojewódzkiej odmawia odpowiedzi na nasze pytania.
Każdy, kto może pomóc w odnalezieniu dziecka, proszony jest o kontakt z Komisariatem Policji Szczecin-Śródmieście tel. 91-82-12 (280 do 283) lub pod numerem 997.
11-latek ubrany był w granatowe spodnie, pomarańczowo-niebiesko-białą bluzę, zieloną kurtkę i czarną czapkę z nadrukiem pajęczyny. Chłopiec ma 134 cm wzrostu, blond włosy, duże niebieskie oczy.
Olek uczęszcza na socjoterapię. - Ma orzeczenie o niepełnosprawności. Ma problemy emocjonalne, depresyjne i jest pod opieką psychologów - dodaje pani Renata.
Dziecko cierpi też na celiakię. To choroba genetyczna, charakteryzująca się brakiem tolerancji organizmu na gluten. Olek musi być na specjalnej diecie.
- Nie może jeść żadnych produktów zbożowych, nic co zawiera gluten. Jeżeli zje dużo glutenu, może się odwodnić, mieć wymioty, biegunkę. W ostateczności może to prowadzić do utraty przytomności i to mnie przeraża - mówi mama. - Chciałabym, żeby się znalazł i żeby to wszystko dobrze się skończyło.
Szczegóły zaginięcia dziecka nie są znane. Policja przysłała do naszej redakcji jedynie krótki komunikat, w którym informuje, że chłopiec jest na terenie Szczecina. Nie wiadomo, co to oznacza, bo biuro prasowe komendy wojewódzkiej odmawia odpowiedzi na nasze pytania.
Każdy, kto może pomóc w odnalezieniu dziecka, proszony jest o kontakt z Komisariatem Policji Szczecin-Śródmieście tel. 91-82-12 (280 do 283) lub pod numerem 997.