Polscy tenisiści zagrają w barażu o awans do Grupy Światowej Pucharu Davisa. Biało-czerwoni prawo gry w play-off po raz drugi w historii zapewnili sobie pokonując w Szczecinie Ukrainę 3:1.
Decydujący o zwycięstwie punkt zdobył w niedzielę Jerzy Janowicz, który wygrał z Serhijem Stachowskim 6:1, 7:6, 3:6, 6:3. W trwającym blisko dwie i pół godziny meczu "Jerzyk" zademonstrował wiele kapitalnych akcji i zagrań, ale miał też trudne momenty, z którymi sobie znakomicie poradził.
- Wiadomo, że jak gra się tak długie spotkania, to trafia się kryzys. Najważniejsze to pokonać ten kryzys i tak było dziś na korcie. Bardzo zależy nam na awansie do Grupy Światowej i mam nadzieję, że zagram w play-off, bo wcześniej nie grałem ze względu na kontuzję - powiedział Janowicz.
Biało-czerwoni prowadzili z Ukrainą 2:1 po dwóch dniach rywalizacji w Szczecinie. W piątek po porażce Jerzego Janowicza z Ołeksandrem Dołgopołowem (3:6, 4:6, 6:7) cenny punkt biało-czerwonym w hali Azoty Arena zapewnił Michał Przysiężny. "Ołówek" w drugim meczu we wspaniałym stylu pokonał wyżej notowanego Serhija Stachowskiego 7:6, 6:4, 6:4.
W sobotę Marcin Matkowski i Łukasz Kubot w grze podwójnej pokonali Oleksandra Dołgopołowa i Denisa Mołczanowa 6:3, 6:2, 7:6.
Decydujący mecz o awans do Grupy Światowej Pucharu Davisa odbędzie się we wrześniu, natomiast we wtorek Polacy poznają swojego przeciwnika. Wśród potencjalnych rywali biało-czerwonych są między innymi tenisiści Szwajcarii, USA, Czech, Niemiec i Włoch.
Agencja TVN/x-news
- Wiadomo, że jak gra się tak długie spotkania, to trafia się kryzys. Najważniejsze to pokonać ten kryzys i tak było dziś na korcie. Bardzo zależy nam na awansie do Grupy Światowej i mam nadzieję, że zagram w play-off, bo wcześniej nie grałem ze względu na kontuzję - powiedział Janowicz.
Biało-czerwoni prowadzili z Ukrainą 2:1 po dwóch dniach rywalizacji w Szczecinie. W piątek po porażce Jerzego Janowicza z Ołeksandrem Dołgopołowem (3:6, 4:6, 6:7) cenny punkt biało-czerwonym w hali Azoty Arena zapewnił Michał Przysiężny. "Ołówek" w drugim meczu we wspaniałym stylu pokonał wyżej notowanego Serhija Stachowskiego 7:6, 6:4, 6:4.
W sobotę Marcin Matkowski i Łukasz Kubot w grze podwójnej pokonali Oleksandra Dołgopołowa i Denisa Mołczanowa 6:3, 6:2, 7:6.
Decydujący mecz o awans do Grupy Światowej Pucharu Davisa odbędzie się we wrześniu, natomiast we wtorek Polacy poznają swojego przeciwnika. Wśród potencjalnych rywali biało-czerwonych są między innymi tenisiści Szwajcarii, USA, Czech, Niemiec i Włoch.
Agencja TVN/x-news