Szczecińscy radni, którzy byli gośćmi dzisiejszej "Kawiarenki Politycznej", podzieleni w kwestii modernizacji stadionu Pogoni.
Modernizacja stadionu to najlepsze wyjście, jednak trzeba rozpocząć dyskusje na temat kosztów tego przedsięwzięcia - mówi radny SLD, Dawid Krystek.
- Byłem zwolennikiem modernizacji stadionu przy ulicy Twardowskiego i zdania w tej kwestii nie zmieniam. Ale może takiej modernizacji, która wiązałaby się nie z tak dużym ryzykiem, co do kosztów funkcjonowania obiektu - tłumaczy Krystek.
Jako kibic Pogoni, chce dla Szczecina nowoczesnego stadionu na miarę innych miast Polski - mówi radny PO, Tomasz Grodzki.
- Stadiony buduje się jako centra rehabilitacyjno-handlowo konferencyjne. Czy w tym miejscu będziemy w stanie coś takiego zrobić? Tego nie wiem - wyjaśnia Grodzki.
Jestem zwolenniczką gruntownej modernizacji stadionu przy ulicy Twardowskiego - mówi radna klubu Bezpartyjni, Maria Liktoras.
- Wybudowanie nowego stadionu, to są dodatkowe koszty. Do tego później trzeba utrzymywać dwa stadiony. Czy nas na to stać? Na dzień dzisiejszy na pewno nie - komentuje Liktoras.
Ile będzie kosztować modernizacja stadionu Pogoni? Tego dokładnie nie wiadomo. Urzędnicy szacują, że potrzeba na to około 100 milionów złotych. Eksperci szacują, że może to być nawet kilkadziesiąt milionów złotych więcej.
Modernizacja stadionu to najlepsze wyjście, jednak trzeba rozpocząć dyskusje na temat kosztów tego przedsięwzięcia - mówi radny SLD, Dawid Krystek.
Jako kibic Pogoni, chce dla Szczecina nowoczesnego stadionu na miarę innych miast Polski - mówi radny PO, Tomasz Grodzki.
Dodaj komentarz 3 komentarze
A czy ktoś wie co ich nie dzieli? Chyba tylko kasjerka w magistracie. Oni generalnie są podzieleni na tych co maja w głowie i na tych co maja w nogach /żeby nie pisać w d.. omu?/
Od dwudziestu lat dziesiątki hektarów gruntów wokół stadionu na Twardowskiego stoi odłogiem. Teren po zniszczonych basenach pływackich stoi odłogiem i zagraża bezpieczeństwu. Teren bardzo atrakcyjny - przedłużenie Pogodna, gdzie działka pod budynek jednorodzinny ma wartość 500.000 tys. złotych. Takich działek można wytyczyć ok. 300. Za pieniądze z ich sprzedaży można wybudować nie tylko stadion z całym zapleczem, ale i boiska treningowe, np. na terenie lotniska w Dąbiu. Po rozbiórce stadionu znowuż można uwolnić się tereny. Właściciel gmina-miasto Szczecin może zbyć lub zagospodarować we własnym zakresie.
Dlaczego po wybudowaniu nowego stadionu mielibyśmy utrzymywać dwa obiekty, a nie jeden? Tereny spod obecnego należałoby po prostu sprzedać. Halo, tu ziemia...