Ponad 2,5 tysiąca złotych udało się zebrać podczas charytatywnego koncertu dla spalonej stajni Karolewko, który w niedzielę odbył się w Szczecinie.
Pożar w Karolewku pod Szczecinkiem wybuchł w połowie lutego. Zginęło ponad 80 zwierząt, głównie owiec i koni. Kilka dni później doszło tam do drugiego pożaru. Właściciele stadniny podejrzewają podpalenie.
Obecnie proszą o pomoc w odbudowaniu oraz pieniądze na żywienie i leczenie ocalałych zwierząt. Jak mówi Danuta Tarnowska-Juneborg, stadnina to całe ich życie. - Nie wyobrażam sobie życia, jeżeli nie uda nam się tego odbudować - dodaje.
Wciąż policja nie ma ostatecznej ekspertyzy w sprawie przyczyn pożaru.
Charytatywny koncert zorganizował Maksymilian "Makso" Szmidt - gwiazda muzyki romskiej.