Poseł PiS i szef Komisji Obrony Narodowej o zmianach w polskiej armii przygotowywanych przez rząd: - To powrót do normalności - mówił dzisiaj w Radiu Szczecin Michał Jach.
Gość "Rozmów pod krawatem" nie zgodził się z tezą, że ostatnie odejścia trzech wysokich rangą oficerów - w tym szefa Sztabu Generalnego - to reakcja na plany resortu obrony.
- Dwóch generałów odeszło na własną prośbę, trzeciemu skończył się kontrakt -
tłumaczył Jach i podkreślał, że w jego ocenie zmiana systemu dowodzenia, wprowadzonego w 2013 roku przez Bronisława Komorowskiego, jest konieczna.
- Wprowadzono system, gdzie nakładają się kompetencje, gdzie jeden dowódca przeszkadza drugiemu; system, który jest po prostu dysfunkcjonalny. Żołnierz musi wiedzieć, kto jest jego przełożonym w każdej sytuacji, a tego w obecnym systemie nie ma i to trzeba jak najszybciej zmienić. Wracamy do systemu jednolitego dowodzenia, być może, że rozpoczniemy powrót do normalności w drugiej połowie roku - zapowiada szef Komisji Obrony Narodowej.
Poseł PiS w Radiu Szczecin mówił też o obecności amerykańskich wojsk w Polsce. Zdaniem Michała Jacha, to potwierdzenie tego, że "jesteśmy w pierwszej lidze państw NATO". Sojusz w ten sposób, według posła PiS, wysłał stanowczy sygnał, że nie zostawi naszego kraju w potrzebie.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
- Dwóch generałów odeszło na własną prośbę, trzeciemu skończył się kontrakt -
tłumaczył Jach i podkreślał, że w jego ocenie zmiana systemu dowodzenia, wprowadzonego w 2013 roku przez Bronisława Komorowskiego, jest konieczna.
- Wprowadzono system, gdzie nakładają się kompetencje, gdzie jeden dowódca przeszkadza drugiemu; system, który jest po prostu dysfunkcjonalny. Żołnierz musi wiedzieć, kto jest jego przełożonym w każdej sytuacji, a tego w obecnym systemie nie ma i to trzeba jak najszybciej zmienić. Wracamy do systemu jednolitego dowodzenia, być może, że rozpoczniemy powrót do normalności w drugiej połowie roku - zapowiada szef Komisji Obrony Narodowej.
Poseł PiS w Radiu Szczecin mówił też o obecności amerykańskich wojsk w Polsce. Zdaniem Michała Jacha, to potwierdzenie tego, że "jesteśmy w pierwszej lidze państw NATO". Sojusz w ten sposób, według posła PiS, wysłał stanowczy sygnał, że nie zostawi naszego kraju w potrzebie.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Dodaj komentarz 3 komentarze
fak(t) wraca do woja "normalność" - wazeliniarstwo i służalczość wobec politycznych pryncy-pałów!
jak za komuny - SOWIECKA NORMALNOŚĆ
Jeżeli to jest " normalność" to pan panie pośle jest chyba nienormalny ,
Taaa, wracają klęczniki :-( A salutowanie Misiewiczowi to normalność?
A wywalenie wszystkich generałów to normalność? Całe dowództwo zostało rozwalone.
Na Kremlu znowu szampany strzelają, bo polskie wojsko jest w totalnym rozkładzie. Ile jest teraz osób decyzyjnych w polskim wojsku? Gdyby Iwan teraz wszedł to nie byłoby komu bronić. OT mogłaby ich co najwyżej KARTOFLAMi obrzucić, o ile zdążyłaby cokolwiek zrobić.
Żołnierze GROMu i piloci F16 wyszkoleni w USA, odchodzą z wojska w odpowiedzi na ten cały bałagan!