Bogusław Liberadzki z SLD przekonuje, że to refleksja na podstawie rozmów z brytyjskimi europarlamentarzystami. Mówi, że rząd Zjednoczonego Królestwa nie spodziewał się tak trudnych negocjacji z Unią.

Dlatego - jak określił Liberadzki - szanse na Brexit pół roku temu to było 100 procent, a teraz 70 procent. - Świadomość po stronie brytyjskiej jest duża, że wraz z wyjściem z UE Wielka Brytania musi zwrócić duże dziesiątki miliardów euro do budżetu Wspólnoty, ponieważ korzystała z różnego rodzaju rabatów. Musi zwrócić, ponieważ do tej pory korzystała z kredytów funduszy Europejskiego Banku Inwestycyjnego - podkreślił Liberadzki.

Do zwrotu byłoby - według Komisji Europejskiej - ponad 100 miliardów euro. Za wyjściem z Unii Europejskiej opowiedzieli się obywatele Wielkiej Brytanii w referendum. Przewidywany termin Brexitu to marzec 2019 roku.