Emocje powoli opadły - tak wiceminister Edukacji Narodowej Maciej Kopeć komentuje nastroje wśród pracowników oświaty. Pod koniec kwietnia przed siedzibą resortu pikietowali nauczyciele. Związek Nauczycielstwa Polskiego domagał się m. in. podwyżek i dymisji minister Anny Zalewskiej.
- Jak popatrzymy na postulaty, to one mówiły o podwyżkach płac w granicach 10-20 procent. Ten postulat jest realizowany, bardzo wiele pozytywnych rzeczy zostało zrealizowanych. Nie tylko płacowych, ale też dotyczących pensum niektórych grup nauczycieli, gdzie to pensum nie było ustalone. To dotyczy kwestii dyrektorów szkół i osób zatrudnianych nie z Karty Nauczyciela, czyli w zasadzie wyeliminowanie umów śmieciowych - wyliczał wiceminister.
Wynagrodzenia nauczycieli od 1 kwietnia wzrosły od 124 zł do 168 zł brutto.
Kolejny wzrost wynagrodzeń zaplanowano na styczeń przyszłego roku, a następny od stycznia 2020 roku.