Nieśmiertelnik, fragment porcelany z odciskiem palca czy łuski z pistoletu - m.in. takie przedmioty udało się odnaleźć w Norwegii szczecińskim naukowcom z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Od kilku dni biorą tam udział w międzynarodowych badaniach na terenie byłego nazistowskiego obozu nieopodal Trondheim.
- Wśród dotychczasowych znalezisk są rzeczy potwierdzające obecność więźniów w tym miejscu - mówi dr hab. Andrzej Ossowski, kierownik Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. - Znaleźliśmy wiele fragmentów tzw. porcelany wykonywanej w Falstad. Na niektórych z tych przedmiotów znaleźliśmy odciski palców. Jest to bardzo osobiste. Przybyła tu spora grupa polskich więźniów, o których tak naprawdę nic nie wiemy. Nie ma tu jednolitego pola grobowego. To są po prostu rozrzucone groby znajdujące się w pobliskich lasach i mamy nadzieję, że uda się nam pogłębić wiedzę na ten temat.
Obiekt w Falstad był jednym z największych w Norwegii nazistowskich obozów karnych. Powstał w 1941 roku. W czasie niemieckiej okupacji przeszło przez to miejsce około pięciu tysięcy osób. Naukowcy ze Szczecina wrócą do Polski pod koniec miesiąca. W planie są kolejne badania na terenie byłego obozu w Norwegii.
- Wśród dotychczasowych znalezisk są rzeczy potwierdzające obecność więźniów w tym miejscu - mówi dr hab. Andrzej Ossowski, kierownik Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. - Znaleźliśmy wiele fragmentów tzw. porcelany wykonywanej w Falstad. Na niektórych z tych przedmiotów znaleźliśmy odciski palców. Jest to bardzo osobiste. Przybyła tu spora grupa polskich więźniów, o których tak naprawdę nic nie wiemy. Nie ma tu jednolitego pola grobowego. To są po prostu rozrzucone groby znajdujące się w pobliskich lasach i mamy nadzieję, że uda się nam pogłębić wiedzę na ten temat.
Obiekt w Falstad był jednym z największych w Norwegii nazistowskich obozów karnych. Powstał w 1941 roku. W czasie niemieckiej okupacji przeszło przez to miejsce około pięciu tysięcy osób. Naukowcy ze Szczecina wrócą do Polski pod koniec miesiąca. W planie są kolejne badania na terenie byłego obozu w Norwegii.