Najnowszy okręt marynarki wojennej ORP Kormoran przypłynął w czwartek po raz pierwszy do Szczecina. Ta jednostka to niszczyciel min.
ORP Kormoran, mimo że jest zbudowany ze stali to kadłub nie przyciąga magnesu - opowiada zastępca dowódcy okrętu Kacper Sterne.
- Tak dokładnie, to cały okręt jest ze stali ferromagnetycznej, czyli innej niż zwykła stal - powiedział Kacper Sterne.
Jednostka podlega 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, ale na co dzień stacjonuje w Gdyni.
Załoga dotychczas jeszcze nie wyłowiła żadnej miny, ale cały czas szkoli się w unieszkodliwianiu tego typu zagrożeń, jak opowiadał Kacper Sterne.
- Ćwiczymy cały czas używanie tego nowego sprzętu, bo trzeba powiedzieć, że tu wszystko jest nowe. Pierwszy raz użyte w marynarce wojennej i na razie musimy się nauczyć, żeby później walczyć z prawdziwymi niebezpieczeństwami - dodał Kacper Sterne.
Na ORP Kormoran służy 45 marynarzy. W piątek jednostkę można zwiedzać pomiędzy godziną 10 a 16. Wnętrze okrętu jest zamknięte dla zwiedzających - powód - tajemnica wojskowa.