Ponad 300 tys. młodych Polaków wyprowadziło się w ubiegłym roku od rodziców - podaje Open Finance. To o 70% więcej niż w 2015 roku.
Nadal jednak prawie połowa dorosłych dzieci, czyli osób w wieku od 25 do 35 lat mieszka z rodzicami. Pokazuje to, że młodych ludzi nie stać na usamodzielnienie się - podkreślają goście programu "Radio Szczecin na wieczór".
Rynek pracy w Polsce poprawia się, jednak nadal sprawia młodym ludziom problemy z usamodzielnieniem się.
- Polska ciągle jest krajem, w którym większość młodych ludzi narażona jest na pracę na umowach śmieciowych. W momencie, gdy nie mamy pewności ekonomicznej i stabilizacji trudno jest zdecydować o wyprowadzeniu się z domu - tłumaczy socjolog Paulina Pustułka.
Robert Bartłomiejski z Uniwersytetu Szczecińskiego zauważa, że musimy spojrzeć na to, w jakiej grupie państw jesteśmy.
- Mamy Portugalię, Hiszpanię, Włochy, Węgry, Rumunię, Bułgarię..., to kraje pod kątem wzoru rodziny są bardzo bliskie. Familiaryzm jest tam zakorzeniony w kulturze. U nas takiego czegoś nie ma, w dużych miastach, gdzie wszystko jest na miejscu jest wiele zalet mieszkania z rodzicami - ocenił Robert Bartłomiejski.
Najwcześniej i najliczniej z domów rodzinnych wyprowadzają się młodzi Skandynawowie, którzy już w wieku 20-22 lat opuszczają domy rodzinne. Najczęstszym powodem mieszkania z rodzicami są zbyt wysokie ceny mieszkań.
Rynek pracy w Polsce poprawia się, jednak nadal sprawia młodym ludziom problemy z usamodzielnieniem się.
- Polska ciągle jest krajem, w którym większość młodych ludzi narażona jest na pracę na umowach śmieciowych. W momencie, gdy nie mamy pewności ekonomicznej i stabilizacji trudno jest zdecydować o wyprowadzeniu się z domu - tłumaczy socjolog Paulina Pustułka.
Robert Bartłomiejski z Uniwersytetu Szczecińskiego zauważa, że musimy spojrzeć na to, w jakiej grupie państw jesteśmy.
- Mamy Portugalię, Hiszpanię, Włochy, Węgry, Rumunię, Bułgarię..., to kraje pod kątem wzoru rodziny są bardzo bliskie. Familiaryzm jest tam zakorzeniony w kulturze. U nas takiego czegoś nie ma, w dużych miastach, gdzie wszystko jest na miejscu jest wiele zalet mieszkania z rodzicami - ocenił Robert Bartłomiejski.
Najwcześniej i najliczniej z domów rodzinnych wyprowadzają się młodzi Skandynawowie, którzy już w wieku 20-22 lat opuszczają domy rodzinne. Najczęstszym powodem mieszkania z rodzicami są zbyt wysokie ceny mieszkań.
- Polska ciągle jest krajem, w którym większość młodych ludzi narażona jest na pracę na umowach śmieciowych. W momencie, gdy nie mamy pewności ekonomicznej i stabilizacji trudno jest zdecydować o wyprowadzeniu się z domu - tłumaczy socjolog Paulina Pustuł
Dodaj komentarz 2 komentarze
Ekonomia jest bezlitosna - jeśli za wynajem mieszkania trzeba zapłacić np. 1500 zł, a do ręki otrzymuje się np. 2000 zł pensji, to komentarz jest zbędny.
Na drugim biegunie są roszczeniowi milenialsi, którzy nie mają żadnego doświadczenia życiowego i zawodowego, a chcą mieć taki sam poziom finansowy, jak osoby z doświadczeniem.
Jak można mieć pewność ekonomiczną i stabilizację za takich rządów? Co chwila wymyślają nowe podatki, chociaż obiecywali coś innego. Pewność można mieć tylko gdy jest się wiernym pionkiem partii.