Udało im się zidentyfikować ponad 100 osób, ale - przynajmniej teoretycznie - mogłoby być ich 10 razy więcej. Naukowcy Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie potrzebują materiału porównawczego od krewnych ofiar i apelują o przekazywanie go na potrzeby Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów.
- Niestety, jest to rzecz, której nie jesteśmy w stanie zmienić; albo się krewny pojawi albo zostaną znalezione szczątki bliskich krewnych albo tych osób nie uda nam się zidentyfikować - wyjaśnia dr hab. Andrzej Ossowski z Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Obecnie w bazie jest materiał porównawczy od ponad 1500 krewnych ofiar. Często nie pasuje on jednak do już odnalezionych szczątków.
Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów powstała w 2012 roku na mocy porozumienia między Pomorskim Uniwersytetem Medycznym a Instytutem Pamięci Narodowej. Dzięki temu udało się zidentyfikować takie osoby jak m.in. Zygmunt Szendzielarz ps. "Łupaszka", Danuta Siedzikówna ps. "Inka" oraz Feliks Selmanowicz ps. "Zagończyk".