Policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o pobicie byłego radnego PiS Janusza Jagielskiego - poinformował na twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.
Te informacje potwierdziła Anna Gembala z zachodniopomorskiej policji. Dodając, że na razie nie można jednak przesłuchać zatrzymanego.
- Oczywiście policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą i dzisiaj w wyniku ich działań został zatrzymany 40-latek. Mężczyzna ten jest nietrzeźwy, więc musimy poczekać aż wytrzeźwieje, aby wykonać z nim czynności procesowe. Pracujemy nadal nad tą sprawą, przesłuchujemy świadków, jak i również weryfikujemy jak faktycznie wyglądało to zdarzenie - poinformowała Gembala.
Policja jak na razie nie informuje o przebiegu tego zdarzenia, ani o samym zatrzymaniu.
Minister Brudziński napisał z kolei na twitterze, że: tu cytat: "nawet największe polityczne zacietrzewienie nie może usprawiedliwiać agresji i nienawiści wobec kogokolwiek".
Dodaj komentarz 5 komentarzy
A trzeba było wnucząt pilnować a min. sam mógł sobie ulotki roznosić !
Skoro minister Brudziński tak pisze to może zacząłby sam tej zasady przestrzegać, i swoich kolegów z partii też może by przekonał? Bo chyba nie chciał wyjść na hipokrytę....
Znokautował dziadka.......bohater !
Trzeba by jakąś ulicę nazwać albo plac .....?
koniecznie spontanicznie !!!
Oczywiście policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą, bo w papę dostał "psior", ale jak w papę wyłapie przeciętny "Kowalski", to policjanci tacy natychmiastowi już nie są...