Pomysł kpt. Ryszarda Staszkiewicza - żołnierza Brygady Wileńskiej Armii Krajowej poparły już m.in. Fundacja Polskich Wartości, Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Szczecin, a teraz Rada Kombatantów i Osób Represjonowanych przy prezydencie Szczecina.

Według wstępnych planów, pomnik miałby stanąć na Jasnych Błoniach niedaleko Pomnika Czynu Polaków. Niebawem wszystkie dokumenty w tej sprawie trafią do architekta miasta i rady miasta. Potrzebne są jeszcze ich zgody.

- Nie ma takiego pomnika w sferze miejskiej. Ani Żołnierzy Wyklętych, ani Podziemia Niepodległościowego. To jest hołd tym wszystkim żołnierzom Podziemia Niepodległościowego, narodowego, którzy przyjechali z centralnej i wschodniej Polski do Szczecina. I tu założyli rodziny. To jest też hołd dla nich - mówi Grzegorz Kozak ze Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Szczecin.

Pomnik miałby kosztować około 30 tysięcy złotych.