To propozycja przede wszystkim dla tych szczecinian, którzy majówkę spędzają w domach. Tak mówi jedna z organizatorek Festiwalu Szczecin Classic.
Prezeska Baltic Neopolis Orchestra zapewnia, że majówka to nieprzypadkowy wybór na organizację wydarzenia. Emilia Goch Salvador w "Rozmowach pod krawatem" podkreśliła, że nie martwi się o frekwencję, bo festiwal ma przyciągnąć przede wszystkim te osoby, które nigdzie nie wyjechały na długi weekend.
- Pamiętam takie majówki w Szczecinie i tak mi to zapadło bardzo gdzieś w głowę, takiego pustego miasta. Czasami te majówki były strasznie gorące, żałuję, że już takich nie ma, to jak się wychodziło to było tak parno i pusto. I mówię: tak nie może być, że ci co pozostali w mieście, a to jednak jest bardzo duże grono mieszkańców, czują się trochę osamotnieni, bo nic tu ich nie czeka - mówi Goch Salvador.
Szczecin Classic to pięć koncertów i kilka wydarzeń dodatkowych - wszystko w różnych miejscach. Pierwszy koncert już w sobotę w studiu S1 Radia Szczecin o godzinie 19:30.
- Pamiętam takie majówki w Szczecinie i tak mi to zapadło bardzo gdzieś w głowę, takiego pustego miasta. Czasami te majówki były strasznie gorące, żałuję, że już takich nie ma, to jak się wychodziło to było tak parno i pusto. I mówię: tak nie może być, że ci co pozostali w mieście, a to jednak jest bardzo duże grono mieszkańców, czują się trochę osamotnieni, bo nic tu ich nie czeka - mówi Goch Salvador.
Szczecin Classic to pięć koncertów i kilka wydarzeń dodatkowych - wszystko w różnych miejscach. Pierwszy koncert już w sobotę w studiu S1 Radia Szczecin o godzinie 19:30.