Świątynia św. Andrzeja Boboli przy ulicy Pocztowej w Szczecinie został podniesiona do rangi sanktuarium.
Tym samym to czwarte sanktuarium patrona Polski. Podczas sobotniej mszy świętej wprowadzone zostały relikwie świętego Andrzeja Boboli. To fragment kości przedramienia.
Dekret o ustanowieniu sanktuarium w centrum Szczecina wydał arcybiskup Andrzej Dzięga.
- Pragnę uroczyście wprowadzić i na stałe zainstalować tę cząstkę relikwii św. Andrzeja Boboli, patrona Polski, aby pozostała na wieki w tej świątyni. Niech ich stała obecność w tym domu modlitwy, od dzisiaj oficjalnie w sanktuarium, stanie się pieczęcią podkreślającą jedność Kościoła w Polsce oraz w modlitwie o ład moralny i gospodarczy w naszej umiłowanej ojczyźnie - mówił Dzięga.
Podczas mszy świętej, która wyniosła kościół do rangi sanktuarium, list w imieniu prezydenta Polski Andrzeja Dudy odczytał prezydencki minister Paweł Mucha.
- Patron nowo ustanowionego sanktuarium św. Andrzej Bobola to zarazem jeden z patronów Polski. Pamięć o jego posłudze i męczeństwie trwała, a kult rozwijał się przez 300 lat, nim został on wyniesiony na ołtarze przez stolicę apostolską. Uznanie go za świętego zbiegło się z 20-leciem odrodzenia się II Rzeczypospolitej. Jego kanonizacja, a następnie przeniesienie relikwii do Warszawy w 1938 roku, były ogromnie ważnymi wydarzeniami, gromadzącymi wiele tysięcy Polaków - mówił Mucha.
Św. Andrzej Bobola żył na przełomie XVI i XVII wieku. Był jezuitą, pod wpływem jego kazań wielu prawosławnych przeszło na katolicyzm. Zginął śmiercią męczeńską z rąk Kozaków. Wcześniej został bestialsko okaleczony, umierał w męczarniach. Jest patronem Polski, jego ciało spoczywa w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie.
Dekret o ustanowieniu sanktuarium w centrum Szczecina wydał arcybiskup Andrzej Dzięga.
- Pragnę uroczyście wprowadzić i na stałe zainstalować tę cząstkę relikwii św. Andrzeja Boboli, patrona Polski, aby pozostała na wieki w tej świątyni. Niech ich stała obecność w tym domu modlitwy, od dzisiaj oficjalnie w sanktuarium, stanie się pieczęcią podkreślającą jedność Kościoła w Polsce oraz w modlitwie o ład moralny i gospodarczy w naszej umiłowanej ojczyźnie - mówił Dzięga.
Podczas mszy świętej, która wyniosła kościół do rangi sanktuarium, list w imieniu prezydenta Polski Andrzeja Dudy odczytał prezydencki minister Paweł Mucha.
- Patron nowo ustanowionego sanktuarium św. Andrzej Bobola to zarazem jeden z patronów Polski. Pamięć o jego posłudze i męczeństwie trwała, a kult rozwijał się przez 300 lat, nim został on wyniesiony na ołtarze przez stolicę apostolską. Uznanie go za świętego zbiegło się z 20-leciem odrodzenia się II Rzeczypospolitej. Jego kanonizacja, a następnie przeniesienie relikwii do Warszawy w 1938 roku, były ogromnie ważnymi wydarzeniami, gromadzącymi wiele tysięcy Polaków - mówił Mucha.
Św. Andrzej Bobola żył na przełomie XVI i XVII wieku. Był jezuitą, pod wpływem jego kazań wielu prawosławnych przeszło na katolicyzm. Zginął śmiercią męczeńską z rąk Kozaków. Wcześniej został bestialsko okaleczony, umierał w męczarniach. Jest patronem Polski, jego ciało spoczywa w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie.