Rewolucja kulturowa neomarksistów, która trwa od XX wieku niszczy prawo, obyczaje, sposób zachowania się i myślenia - powiedział w Szczecinie podczas Dni Katechetycznych w szczecińskiej katedrze br. Tadeusz Ruciński ze zgromadzenia braci szkolnych.
- Neomarksiści niszczą chrześcijański świat poprzez opanowanie instytucji kultury - powiedział brat Tadeusz Ruciński. - Kultura od słowa "cultivare" właśnie ma uprawiać to, co w człowieku najbardziej człowiecze. Przez kilkaset lat Kościół był mecenasem kultury, ale od początku dwudziestego wieku szkoła frankfurcka neomarksizmu zdecydowała, że nie wykrzewią inaczej chrześcijaństwa z Europy, jeśli się nie zabiorą właśnie takim długofalowym, można powiedzieć procesem, tak zwanego marszu przez instytucje i przekaz miał być jak najbardziej antychrześcijański.
Rozmowa z księdzem Tadeuszem Rucińskim w najbliższej, niedzielnej audycji katolickiej „Religia na fali”.
Rozmowa z księdzem Tadeuszem Rucińskim w najbliższej, niedzielnej audycji katolickiej „Religia na fali”.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Kolejna, obrzydliwa profanacja wizerunku Matki Bożej dokładnie pokazuje, że antypolskie środowiska są zdolne do wszystkiego i zbezczeszczą wszystko.
Kościół przez wieki był hamulcowym rozwoju nauki a nie mecenasem kultury. Mnie na przykład obraża to że w strukturach kościoła bezkarnie panoszą się pedofile a polska prokuratura umarza śledztwa jak tylko może. Ale po części rozumiem tą czarną mafię- młodzi widzą co się dzieje, odwracają się od obłudy kościoła to księża muszą krzyczeć głośno by o nich nie zapomniano i rzucano na tacę, choć w sumie jak im zabraknie to Kaczyński z chęcią dorzuci, w końcu to ile państwo daje pieniędzy na kościół jest tajne i być może nigdy tego się nie dowiemy.
W Kościele nie mogą się panoszyć pedofile, ponieważ wśród duchownych, spośród różnych grup społecznych, jest pedofilów najmniej. Jak widać nie wszystkim znane są jezuickie początki edukacji podstawowej i wyższej w Europie, czy fakt, że najobszerniejszym programem studiów w Europie do końca X wieku był program stworzony przez świętego Augustyna. Na dużą skalę pierwsze szkoły były tworzone przy kościołach. A katolickim encyklopedystom zawdzięczamy coś, co dziś nazwane byłoby “nauką popularną”, a bez nich utracilibyśmy całą wiedzę, jaką udało się zachować z popiołów cywilizacji klasycznej.